_
 _ _ | |_  ___
| '_>|   || . \
|_|  |_|_||  _/
          |_|Krav Maga kravką zwana
::podstawówka::historia::charakterystyka::4 zasady::kravka moja::

Podstawy, czyli trochę terminologii
    Krav Maga to izraelski system walki. Dla niezorientowanych - podkreślam w tym miejscu słowo system. Dlaczego?
    Podstawową kwestią jest tutaj rozróżnienie pojęć sztuka, sport i system walki.
    Sztuka walki, jak sama nazwa wskazuje, jest sztuką i kładzie nacisk na formę, piękno ruchu, tradycyjne pozycje i układy (kata). Integralną częścią sztuki walki jest towarzysząca jej filozofia, nacisk na harmonię ciała i ducha, kształtowanie określonych cnót. Sztuka walki kultywuje tradycję, zachowując oryginalne nazwy technik, stopni, strój treningowy, system hierarchii.
    Sport walki odwołuje się często do sztuki walki, sprowadzając ją jednak do sportowego współzawodnictwa, lub też istnieje jako samodzielna dyscyplina, jak boks czy kick-boxing. Nie ma tutaj warstwy ideologicznej i kultywowania tradycyjnych form. Walka sportowa jest ograniczona szeregiem przepisów, wykluczających użycie bardziej drastycznych technik. Wiele innych jest uproszczonych lub zmodyfikowanych pod kątem sportowego współzawodnictwa.
    System walki (combat) to pozbawiony ideologicznej otoczki i sztucznych ograniczeń utylitarny zbiór technik. Pierwotnie opracowany na potrzeby wojska w wydaniu militarnyn służy do zabijania na polu walki, w formie cywilnej zaś zapewnia skuteczną samoobronę. Charakteryzuje się prostotą, wykorzystaniem jedynie najskuteczniejszych technik i pomijaniem tak abstrakcyjnych w tym wypadku aspektów jak piękno ruchu czy przepisy walki sportowej. Systemy walki opracowane są pod kątem walki realnej, a nie pokazu czy sportowej rywalizacji.
    Reasumując: sztuka walki jest dobra na pokaz efektownych technik dla zachwyconej gawiedzi, sport walki daje satysfakcję ze zdobycia pierwszego miejsca, a system walki może dopomóc, gdy jakiś narwaniec zaczepi na ulicy.

Historia kravki
    Twórcą kravki jest Imi Lichtenfeld. Urodzony w 1910 roku w Budapeszcie, dzieciństwo i młodość przeżył w Bratysławie, gdzie spędzał dużo czasu w założonym przez ojca klubie 'Herkules' - jednym z pierwszych, gdzie do ogólnego treningu fizycznego dołączono szeroko pojmowane sporty walki. W 1928 r. Imi został mistrzem Słowacji w zapasach, rok później w boksie i gimnastyce, a obiecujący początek kariery potwierdziły sukcesy lat kolejnych - w zapasach był notowany jako trzeci na świecie.
    Sytuacja nie sprzyjała jednak kontynuowaniu sportowych sukcesów. Nasilające się ataki grup faszystowskich zainicjowały utworzenie w Bratysławie żydowskiej bojówki kierowanej przez Lichtenfelda. Życie szybko zweryfikowało sportowe umiejętności, które w walce z wieloma, nierzadko uzbrojonymi, przeciwnikami okazywały się nieskuteczne. Liczne walki uliczne zaczęły dostarczać materiału do stworzenia systemu, który dawał szansę na pokonanie liczniejszego przeciwnika w realnej walce.
    W 1940 roku Imi Lichtenfeld uciekł z opanowanej przez Niemców Słowacji do Palestyny, gdzie zaczął szkolić członków Hagany - żydowskiej bojówki stworzonej do walki z Palestyńczykami. Opracowany przez niego system walki, Krav Maga, stale ewoluował, stając się, dzięki nieustannej weryfikacji, prosty i niezwykle skuteczny. W 1948 roku, po uzyskaniu przez Izrael państwowości, na strukturach Hagany rozpoczęto tworzenie izraelskiej armii (IDF, po hebr. Tsahal), gdzie Imi został Szefem Wyszkolenia Fizycznego i Walki Wręcz. Funkcję tę pełnił przez 20 lat, aż do przejścia na emeryturę w 1968 roku. Dzieło Imiego Lichtenfelda kontynuuje Eyal Yanilov.
    Krav Maga nie jest systemem zamkniętym - jego rozwój trwa nieustannie, a weryfikowane w realnych starciach techniki są wciąż doskonalone i dostosowywane do nowych zagrożeń. Jako wyjątkowo skuteczny system, Krav Maga wykorzystywana jest w szkoleniu żołnierzy oddziałów specjalnych w armiach wielu państw. W Polsce jest stosowana m.in. przez GROM, BOR, FORMOZĘ i Straż Graniczną.

Charakterystyka systemu
    Krav Maga to system prosty i maksymalnie skuteczny. Istotną cechą jest bazowanie w treningu na podstawowych odruchach obronnych człowieka i takie ich wzmacnianie aby zapewnić skuteczność w stresie nawet osobie zaskoczonej i mało wytrenowanej.
Techniki są proste a metoda treningowa kształci zachowania odruchowe. Od początku trening przygotowuje do działań wobec grupy agresorów, przy zastosowaniu realistycznych scenariuszy. Zakłada się i szkoli do sytuacji 'paniki i chaosu' - wszak ataki są zazwyczaj niespodziewane. Oswojenie się ze stresem, który występuje podczas zaskakującego ataku jest bardzo istotne. Pamiętam, jakich wrażeń dostarczyła, zaaplikowana na jednym z pierwszych treningów, próba przedarcia się przez wrogi tłum w ciemnościach.
    Krav Maga po hebrajsku znaczy 'wielka walka'. Nie liczy się piękno ruchów, tylko skuteczność. Walczy się aż do osiągnięcia pożądanego skutku, czyli zlikwidowania zagrożenia. Nie ma tu wyszukanych, widowiskowych technik, wszystko podporządkowane jest prostocie i skuteczności. Krav maga uczy bronić się tym, co jest pod ręką, do obrony może służyć praktycznie wszystko. Usunięcie elementów, które w sportach czy sztukach walki stanowią niezbędne podstawy, to atut combatu. Nie ma tu czasu ani miejsca na filozofię, medytację i rytuały. Nie ma czasu na ukłon, skoro przeciwnik nie kłania się w pas, tylko próbuje kopnąć. Technik jest niewiele, z bogatego asortymentu sztuk walki wybrano jedynie to, co proste i praktyczne. W obronie stosuje się wszelkie, nawet bardzo brutalne sposoby: atak na oczy, krocze, krtań, gryzienie...
    W kravce nie ma żadnych zasad i reguł. Nie ma rywalizacji sportowej. Wiele osób sądzi, że jest to walka bardzo agresywna. Nie można zaprzeczyć - walka, w której stawką jest ochrona własnego mienia, zdrowia lub życia siłą rzeczy musi być bezkompromisowa. Rzecz jednak w tym, by agresja podczas walki była kontrolowana, by stosować tak agresywne techniki, jak agresywny jest przeciwnik - brutalność broniącego się dostosowana jest do brutalności atakującego.

Cztery zasady Krav Magi
1. Unikaj niebezpiecznych miejsc i sytuacji.
2. Jeżeli znalazłaś się w pobliżu niebezpiecznego miejsca lub sytuacji - oddal się stamtąd jak najszybciej.
3. Jeżeli stałaś się obiektem napaści, złap jakikolwiek przedmiot, który jest pod ręką, użyj go w swojej obronie starając się zneutralizować przeciwnika i oddal się stamtąd jak najszybciej.
4. Jeżeli nie znajdujesz w pobliżu żadnego przedmiotu, użyj swojego ciała jako środka obrony, postaraj się nim zneutralizować przeciwnika i oddal się stamtąd jak najszybciej.

Moja kravka
    Od dawna chciałem trenować combat. Początkowo miałem nadzieję na sambo - system opracowany w Związku Radzieckim. Przeszkodą nie do przeskoczenia okazał się jednak brak w bliższej i dalszej okolicy trenerów, szkolących w tym systemie. Wtedy zainteresowałem się kravką. Na początku tylko teoretycznie, z biegiem czasu zacząłem szukać możliwości treningu, lecz szukałem chyba niezbyt skutecznie, gdyż przez pierwszą połowę 2003 roku nie dowiedziałem się o rzeszowskiej grupie.
    Gdy pod koniec lata dotarła do mnie informacja o naborze, decyzja nie przyszła mi łatwo. Obawiałem się, że jestem zbyt cienki kondycyjnie, że nie mam żadnego przygotowania, że lepiej, jeśli poczekam jakiś czas, popracuję nad sobą i może za kwartał, może za pół roku...
    Przyspieszenie nadeszło niespodziewanie z najmniej spodziewanej strony. Katalizatorem mojej decyzji okazała się informacja o rozpoczęciu treningów przez moją, w tamtym czasie jedynie znajomą z Wrocka. Jeśli ona, bądź co bądź delikatna kobieta może, to ja nie? Samczy instynkt dał o sobie znać i dobrze, bo jak się okazało po wykonaniu kilku telefonów treningi już trwały i dalsza zwłoka z mojej strony oznaczałaby karygodne zaległości.
    Najtrudniej było się zdecydować, poźniej poszło bez problemów. Kolejne treningi, choć niekiedy naprawdę dają w kość, przynoszą również zadowolenie z wysiłku i, przede wszystkim, znajomość skutecznych technik. Przyznam się bez bicia - bywa, że sobie odpuszczam, zdarza mi się z różnych przyczyn opuścić trening. Niezależnie od tego polubiłem kravkę i daje mi ona wiele radości. Daje również świadomość, że w przypadku zagrożenia mam szansę wyjść z niego cało. Nie jestem oszołomem, szukającym na ulicy okazji do mordobicia i jako taki, nie mając stosownego doświadczenia, w przypadku ataku nie miałbym większych szans. Jednak, dzięki treningowi kravki udało mi się całkiem skutecznie obronić przed skretyniałymi kibolami, którzy postanowili na mnie napaść. Nie zostałem pobity, nie zostałem skrojony, nie poniosłem uszerbku. Kravka okazała się przydatna. W tym miejscu trzy słowa do trenera - Paweł, wielkie dzięki.

::podstawówka::historia::charakterystyka::4 zasady::kravka moja::


::[góra]::[nawigator]::[rhp]::

[«««]
      _
 _ _ | |_  ___
| '_>|   || . \
|_|  |_|_||  _/
          |_|[KONIEC]